Konkurs: Szmulki - 5 powodów, aby się tam wybrać

04.04.2012
Jeśli nie jesteś tramwajarzem lub studentem Wyższej Szkoły Menadżerskiej to raczej nie masz powodów, by zapuszczać się w rejony osławionej Szmulowizny. Czy aby na pewno? Ta, najbardziej praska część miasta, oferuje dziś dużo więcej niż szemraną egzotykę i podupadłą architekturę.

Szmulowizna to bardzo prowincjonalna część Pragi. Do Warszawy przyłączono ją dopiero 120 lat temu i ciągle trudno tu uświadczyć stołecznego splendoru. Nazwę zawdzięcza dostawcy królewskiemu, zamożnemu Żydowi Szmulowi Zbytkowerowi, który tereny te dostał od Stanisława Augusta. W niewielkim stopniu zniszczona podczas II wojny, to dziś skansen przedwojennych kamienic i fabryczek, przeorany blokami ignorującymi dawną siatkę ulic. W latach 70 tych wstydliwie zasłonięta najdłuższym warszawskim blokiem przed podróżnymi wysiadającymi na Dworcu Wschodnim.

Dziś jednak nie o zabytkach i reliktach ale bardziej współczesnych atrakcjach.

Powód 1

Dla miłośników kawy, ciast i fantastyki - Kawa u Paskudnych.

Na ulicy Folwarcznej, która nie wiele zmieniła się od czasów wojny (no dobra trochę ją odgruzowano) powstała nowa kawiarnia Paskudni Cafe. Miejsce założyło dwóch panów, którzy właśnie na Szmulkach mogli zrealizować swoje marzenie o kawiarni pachnącej ciastem, pełnej książek z dziedziny fantastyki. Ich specjały to oczywiście wypieki (zawsze znajdziecie tam ciasto dnia), napoje z egzotyczną nutą oraz kawy od espresso po latte. Paskudni to istoty towarzyskie, m.in. organizują spotkania dla różnych maniaków w tym varsavianistów. Paskudni Cafe działa od stycznia 2012, adres Folwarczna 7.

Powód 2

Dla miłośników staroci, łowców okazji i altruistów – zakupy w Sklepowisku.
Styczeń jak widać był dobrym miesiącem dla Szmulek, bo otwarte wówczas zostało kolejne niestandardowe miejsce – Sklepowisko –ul. Grajewska 6/8. To sklep charytatywny otwarty pod patronem organizacji Emmaus. Dla lokalsów i nie tylko to – szansa na zarobek oraz możliwość resocjalizacji poprzez pracę społeczną – sprzedaż i restaurowanie mebli i przedmiotów z odzysku. Sklepowisko zaprasza po „rzeczy niezbędne w każdym domu i przedmioty kolekcjonerskie z minionych lat. Wszystko za symboliczną cenę.” Kupując tu można więc pomóc osobom w sytuacjach kryzysowych. Sklepowisko przyjmie również chętnie niepotrzebne meble i inne domowe wyposażenie.

Powód 3

Dla miłośników reklamy retro - Neon od pana Jacka Hanaka

Na Szmulowiźnie, przy ul. Grodzieńskiej 37 działa do dziś warsztat, z którego wyszło wiele legendarnych warszawskich neonów ostatnich kilkudziesięciu lat. Wiele z nich możemy oglądać do dziś na ulicach, inne będzie można zobaczyć w Muzeum Neonów. Firmie Hanak Reklama udaje się więc utrzymać tradycję dawnej potęgi - firmy „Reklama”. Na tych samych stołach, ci sami ludzie mogą wyprodukować unikalny neon na zamówienie przy użyciu technik, które nie zmieniły się od czasów międzywojennych.

Powód 4

Dla fanów muzyki alternatywnej – koncert Gaby Kulki w Fabryce Trzciny

Pierwsza adaptacja budynków pofabrycznych na cele kulturalne miała miejsce właśnie na Szmulowiźnie przy Otwockiej 14. Według varsavianisty Jarosława Zielińskiego, to wzorcowy przykład adaptacji „pozornie nieefektownego” zespołu budynków przemysłowych. Kompleks zbudowany w 1921 na potrzeby wytwórni Towarzystwa Fabryki Wyrobów Gumowych „Polonit”, przetrwał w całości wojnę i był również fabryką konserw i marmolady. Od 2003 r. mieści się tu Fabryka Trzciny, prywatne Centrum Artystyczne, w którym odbywają się koncerty, festiwale, przedstawienia i eventy.

12 kwietnia warto przyjść tu na koncert Gaby Kulki promujący jej nową płytę. Zwłaszcza, że WarsOFF ma dla Was wejściówki do wygrania.

Podwód 5

Dla…

I tu właśnie przyszła pora na konkurs! Podaj piąty powód, dla którego warto wybrać się na Szmulki. Opisz go w 3 – 5 zdaniach i wyślij na adres warsoff@gmail.com lub wklej w komentarz pod informacją o konkursie na profilu FB WarsOFF. Na odpowiedzi czekamy do świątecznego poniedziałku - 9 kwietnia. Dwie najciekawsze nagrodzimy, a Wasze propozycje opublikujemy oczywiście na blogu WarsOFF.

Do wygrania dwa podwójne zaproszenia na koncert premierowego materiału Gaby Kulki, który odbędzie się 12 kwietnia w Fabryce Trzciny.

Informacja o koncercie:
12 kwietnia na scenie Centrum Artystycznego Fabryka Trzciny odbędzie się koncert premierowego materiału Gaby Kulki (głos, tekst, instrumenty), Ola Walickiego (kompozytora i kontrabasisty) i Maćka Szupicy (strona wizualna projektu). The Saintbox to multimedialny spektakl, w którym elementy pozamuzyczne - wizualne i scenograficzne - odgrywają równie ważną rolę, jak jego zawartość muzyczna. To przedsięwzięcie jest grą z widzem i słuchaczem - grą z konwencją występu scenicznego. Muzyka The Saintbox, wykorzystując yassowe korzenie pomysłodawcy projektu Ola Walickiego, przypomina formą i nastrojem ścieżkę dźwiękową do onirycznego filmu, nawiązuje do klasyki, eklektycznego jazzu lat 70-tych, rocka i folku. Miejscami mroczna i niepokojąca, kiedy indziej liryczna, momentami żartobliwa. Teksty w interpretacji Gaby Kulki, śpiewane po angielsku, francusku, niemiecku i po łacinie - budują mini wieżę Babel pośród tej muzyki.

http://warsoff.blox.pl


Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii

Polub nasz fanpage i bądź na bieżąco

Polecamy

Bezpłatne ogłoszenia