Otwarcie Muzeum Bimbru. Śmiech, radość i zabawa na Nieporęckiej

17.05.2017
Otwarcie Muzeum Bimbru, wspólny stół biesiadny nieco krótszy niż cała ulica, koncerty i wiele, wiele innych atrakcji, które odbędą się 20 maja podczas Nocy Muzeów w Konsulacie Praettigau na warszawskiej Pradze - to tylko początek tego, co może Was spotkać, kiedy przekroczycie próg Nieporęckiej.





Nieporęcka po raz piąty będzie organizować Noc Muzeów, jak w poprzednich edycjach zamierzamy zawładnąć całą ulicą. Wystawimy kilkudziesięciometrowy stół, na który, zgodnie z tradycją, każdy będzie mógł przynieść własne produkty. Zapewnimy pieczywo, gorące dania (niespodzianka), taniec kankan z podwiązkami (dla odważnych) i wielką improwizację. 18.00 - Noc nas rozpocznie od hejnału Nieporęckiej wykonanym przez Colored Time - grupę muzyków, tworząca w klimatach instrumental/progressive rock z domieszką minimalizmu. Przyjeżdżają do nas specjalnie z Wilna! Później tylko głośniej: Buddapunk to zespół, który wyznaje zasadę "Punk to nie łaskotki", przygotujcie się więc na irracjonalne i niepoprawne, niefortunne dla Waszych uszów brzmienie. Evil Hoodoo - e basta. (Puszczają muzykę z wina, sorry z winyli).

Muzeum Bimbru mieści się na ulicy Nieporęckiej, na stosunkowo niewielkim metrażu, ale niech Was to nie zwiedzie, bowiem jest to miejsce bez żadnych granic, a zwłaszcza alkoholowych.nb
Do tego o godzinie 20.00 rozpocznie się przemarsz bębniarzy. Dalej, w klimatycznej rosyjskiej restauracji Skamiejka odbędzie się koncert piosenek Władymira Wysockiego i Bułata Okaudżawy. Ponad wszystko, zaistnieje możliwość wysłuchania historii powstania perfum Być Może, a nawet samodzielnego spryskania się nimi.

Pokażemy Wam, że 197,5 metrowa ulica Nieporęcka to coś więcej niż kawałek betonu - tutaj dzieją się rzeczy nadniewyobrażalne. W naszej okolicy, co noc, objawia się matka boska - tuż obok znajduje się budka telefoniczna, z której możecie zadzwonić w każde miejsce na świecie, całkowicie za darmo. Mamy też wystawy, mnóstwo prac od różnorodnych artystów, a także kilkumetrowe gniazdo, do którego każdy, kto uchwyci klimat Nieporęckiej, będzie mógł dołączyć. To po prostu miejsce gdzie kończą się wszelkie mapy, a zaczyna baśń - opowiada Wojciech Molski, vice-konsul Praettigau, założyciel Muzeum Bimbru.


IP/TJ


Więcej informacji


Wasze komentarze

64x64

Mariusz M napisał:

Opinie negatywne blokujecie, pozytywne umieszczacie. To zwyczajne oszustwo. Dlatego macie tylko JEDEN komentarz!!! dlaczego???Bo tylko jeden byl pozytywny , na dodatek o Nieporęckiej kiedyś...teraz jest to najohydniejsza ulica...brudna i śmierdząca fekaliami.
2017-05-20 11:54
64x64

Ewa napisał:

A ja dziś widzę inną prawdę .Ulica Nieporęcka jest brudna i śmierdząca psimi kupami. Tu po psach się nie sprząta, śmieci leżą wszędzie, butelki po pijackich libacjach także . Dwa potężne śmietniki przepełnione śmierdzącą zawartością chyba nigdy nie są sprzątane, przelewa się w nich fala brudu i smrodu.Omijajcie z daleka tę ulicę.
2017-05-20 11:31
64x64

Gosia napisał:

super inicjatywa Moja babcia i mama mieszkały na tej ulicy w czasów wojny i po wojnie lokatorzy się znali pomagali sobie było biednie ale rodzinnie.
2017-05-17 22:57

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii

Polub nasz fanpage i bądź na bieżąco

Polecamy

Bezpłatne ogłoszenia