ZLO Przychodnia

[2.95] opinie: 42

Praga Południe
ul. Saska 61
03-914 Warszawa
tel. 22 617-30-01 do 04 - Centrala
tel. 22 617-67-33 - Rejestracja
www: www.szpzlo.praga-pld.pl

aktualizacja: 05.10.2011
dodano: 05.10.2011

Oceń:

Opis

Zdjęcia

Opinie (23)

Zakład Lecznictwa Otwartego NFZ

Podstawowa Opieka Zdrowotna:

internistyczna
pediatryczna

Poradnie specjalistyczne:

endokrynologiczna,
gruźlicy i chorób płuc,
gastroenterologiczna,
dermatologiczna,
ginekologiczno-położnicza,
alergologiczna dla dzieci

Numery telefonów:

Centrala: 22 617-30-01 do 04
Rejestracja ogólna: 22 617-67-33, 22 617-67-07
Por. D 22 617-67-34
Por. K 22 617-36-39
Sekretariat: 22 617-14-95

Wasze komentarze

Dorota napisał:

Zapisałam się do tej przychodni z polecenia Rozczarowanie odrazu w pierwszy dzień w zderzeniu z obsługą. Babszytyle nie Panie, które tam siedzą w okienku są obrzydliwie rozleniwione do granic przyzwoitości. Kolejki się piętrzyły, jedna obsługuje z laskà , krzyczy po pacjentach , a reszta snuje się i nic nie robi. Udają ciężko zapracowane. Zwróciłam kiedyś uwagę nawet ostro, ponieważ byłam świadkiem zdarzenia jak “zapracowana” mrówka wydziergała się na trzęsącego się staruszka , ze ma siadać i nie gadać . Oczywiście mnie się oberwało, a że jestem osobą mało grzeczną w takich sytuacjach , to jedna z nich kazała mi milczeć , się nie odzywać, nie jestem tu od tego by zwracać jej uwagę. Rozwiązała się dyskusja. Lekarze nie odstają od reszty, któregoś dnia potrzebowałam receptę, a z uwagi że wyjeżdżałam potrzebowałam 3 opakowania. Położna z wielką laską podeszła do gabinetu lekarza , lekarz stwierdził , że za nie zrobiłam jednego badania to za karę mi nie przepisze tyle paczek. Myślałam , że wejdę do gabinetu i chłopa wyszarpie za biurka. Pytam co to ma być , przedszkole ? Ktoś mnie będzie karał za moje pieniądze , które prace przez 25 lat pracy. Tego już było za wiele!. Kolejna sprawa , chodź można by tych sytuacji mnożyć, przedstawię jako ostatnią. Dodzwonić , to wiadomo że to jest nie możliwe , wiec wkurzona chcąc zmienić przychodnie , przyszłam by odebrać ksero dokumentów ( kartoteki) lek. Internisty oraz ginekologa. Przychodzę proszę i co żniw usłyszałam . Cytuje„ przychodzi pani i chce dokumenty od tak ! To tak nie działa , Pani nic nie wie… to nie tak i drze tą gębę, uderza w biurko , co dalej ? Tak tak odsuwa z impetem krzesło i wyszła. Zostawiła pacjenta bo ba focha na mnie , niczego nie tłumacząc , jak to działa i hak odebrać dokumenty Powiem tak , czytając komentarze lata wstecz są identyczne do obecnych łącznie z moim. Przychodnia rodem z PRL-u , ohydne babsztyle na rejestracji , informacji, kończywszy na lekarzach. Wymiotować mi się chce jak znów muszę tam iść, zrobić kolejne badanie. Kończąc nie polecam !!! omijać szerokim łukiem, a jak spotkała kogoś z Was nieprzyjemność czy ignorancja z każdej z wymienionych osób , składajcie pisemne skargi do Rzecznika Praw Pacjenta. Nie omieszkałam zdeptać żmije , która nie powinna tam pracować. To tak tylko w skrócie.

2021-07-29 21:56

Dorota napisał:

Panie siedzące w rejestracji są po prostu odpychające. Za każdym razem mają pretensje, że muszą odpowiadać na pytania, wielki problem z każdą sprawą. Nie kwapią się do pomocy. Królewny siedzą i nawet nie robią dobrego wrażenia. Chyba nie mają pojęcia, że są tam dla pacjenta, a nie odwrotnie. Obraza majestatu jak człowiek czegoś potrzebuje. Żadnej pomocy z ich strony pacjent się nie doczeka. Zero zainteresowania. Telefonów nie odbierają i udają, że pracują. Jest ich tam 4, ale każda zajęta. Pacjent czuje się jak intruz. Okropna obsługa. Od dwóch tygodni chodzę i próbuję odebrać wypełnione dokumenty. Za każdym razem opowiadam o co mi chodzi. Zero pomocy. A zaznaczę, że chodzę o dwóch kulach po operacji stawów biodrowych.

2020-07-29 14:58

Mama napisał:

poradnia dziecieca, tragedia!! Rozwazamy z mezem podjecie dzialan prawnych. Do przycjodni chodzilismy z dziecmi co tydzien, dwa. Bardzo silny kaszel ktory trwal od miesiecy. Do jakiego pediatry w przychodni nie poszlismy zawsze dostawalismy syropek.. nic sie nie poprawialo. bylismy spokojni bo przeciez jestesmy pod opieka lekarza. Kaszel znow sie nasil kolejne zlecenie na syropek. Wkoncu killa dni pozniej poszlam do lekarza prywatnego, zalecenia: antybiotyk, rengen klatki piersiowej, rozpoznanie: ostre zapalenie oskrzeli z podejrzeniem zapalenia pluz. Co z tym robic? Jak oni lecza dzieci? Jak mozna sie tak pomylic no i skad oni biora tych lekarzy czy oni skonczylo jakiekolwiek szkoly? Sprawe chcemy naglosnic.

2017-06-21 08:37

Ola napisał:

Ciekawe, czy osoby odpowiedzialne za działanie placówki czytają opinie pacjentów! Raczej nie, bo tragicznie niski poziom usług trwa latami i raczej się pogarsza. Pamiętam lata 70-80, kiedy naSaskiej byli wszyscy możliwi specjaliści, kiedy na wizyty nie czekało się miesiącami, kiedy obie przychodnie były czyste i zadbane, zaś pacjent nie był złem koniecznym. Wiele zawdzięczam przychodni i chciałabym, żeby znowu stała się miejscem z prawdziwego zdarzenia. Tylko tyle i aż tyle...

2015-11-24 10:58

Marzena napisał:

Do przychodni na ul. saskiej przychodzę od roku, tylko do ginekologa. Denerwujące jest to że zapisanie telefoniczne graniczy z cudem przez tydzien się dodzwonic nie można i to nie pierwszy raz.Trzeba jechać osobiście by ustalić wizytę.Pani która tam siedzi poprostu nie odbiera telefonów, robi coś innego lub rozmawia przez komórkę .Apeluję by tą PANIĄ przywołac do porządku lub ktoś inny tam niech pracuje kto odbierze dzwoniący telefon.

2015-11-19 18:51

Wiesław napisał:

Kierownik wraz z pracownikami tej przychodni powinien w trybie natychmiastowy zasilić bezrobotnych, to wtedy zrozumiałby kto go utrzymuje, że są to podatnicy, chorzy ludzie wymagający chociaż troszkę szacunku. 99% złej opinii o służbie zdrowia tworzą jej bardzo źli pracownicy. Apeluję do ministra zdrowia o pilne weryfikację tej placówki,

2015-11-10 16:08

Agnieszka napisał:

Udałam się do przychodni w celu ustalenia czy jestem ubezpieczenia i ewentualnego zapisania się tam do lekarza rodzinnego. Problem wynikał z tego, że nie wiedziałam czy jestem już ubezpieczona przez uczelnię, bowiem mój pracodawca nie odprowadza składek Niestety pomimo funkcjonowania systemu ewuś, panie na recepcji odmówiły sprawdzenia tego w systemie.W momencie, w którym powiedziałam że i tak chcę się do nich zapisać, bo nie będę jeździć 200 km do lekarza rodzinnego, pani była jeszcze bardziej oburzona. Pomimo, że jako pacjent mam prawo znać wszystkie informacje odnośnie mojej sytuacji prawnej, ten zakład naruszył wszelkie zasady. CHAMSTWO recepcjonistek, które w życiu nic nie osiągnęły oprócz perfekcyjnej opryskliwości nie ma granic. A komentarz rzucony pod nosem, "niech się pani zwolni" jest już bezczelnością. Czy te stare zaniedbane kobiety siedzące nieszczęśliwe w pracy, której najwyraźniej nie lubią, mają prawo oceniać życie innych, młodych osób, które w obecnej sytuacji na rynku pracy próbują odnaleźć się w zawodzie i w pracy którą lubią, pomimo początkowej umowy zlecenia? Bezczelne, chamskie, zakompleksione, zaniedbane babsztyle.

2015-10-23 19:59

Suchy napisał:

Po 6 latach (u brata po 12) leczenia żadnych rezultatów. Tylko ciągle przepisywane leki(i tak nie do końca skuteczne). Kiedy poszliśmy do prywatnego alergologa, stwierdził, że tutejsza metoda odczulania jest bardzo nieskuteczna i już w tych czasqch praktycznie nieużywana. Alergologa tu nie polecam (może Pani dr miła, ale kompletnie nie zna się na swoim zawodzie).

2015-08-15 12:13

Rodzic dziecka napisał:

jesli chodzi o dodzwonienie sie to potwierdzam. nie jest mozliwoscia aby byl sygnal zajety przez 2 godziny!!!!

2015-06-29 14:39

MKędzierska napisał:

Nikt nie odbiera telefonu, cały czas jest odłożona słuchawka. Nerwowe panie recepcjonistki warczą na ludzi. Nikt nie musi pracować jak nie ma na to ochoty a skoro jest telefon to musi być odbierany. O każdej porze dnia panie w rejestracji są obrażone, że przyszły uprzejmie do pracy. Składam zażalenie w tej sprawie. Są to kpiny.

2015-03-23 12:45

Kasia k napisał:

Do poradni dla dzieci ul.Saska przychodzę od 3 lat i nigdy nie spotkałam się z brakiem życzliwości ze strony personelu. Jedyne co mi przeszkadza to stara niewyremontowana przychodnia.

2015-02-25 14:19

matka wczesniaka napisał:

Przychodnia dla dziecI na meksykańskiej tragedia! Pani w rejestracji zblazowana, nic nie wie. Pielęgniarka tak zrobiła dziecku szczepionke, że ma gulke na nodze i nie wiadomo czy mu to kiedyś zejdzie. Wkula się za płytko! !! Nie majac siatek centylowych dla wczesniaka stwierdzila, ze dziecko jest ponizej 3 centyla-na jakiej podstawie ja sie pytam?! Lekarz nie wie co to synagis i prosi matkę o wyjaśnienie. jakas parodia. Radzę omijać szerokim łukiem.

2015-01-28 19:14

Ewa napisał:

USG brzucha, korytarz bród, poodrywane płytki PCV. Ale najważniejsze lekarz robiący USG staruszka sympatyczna i to wszystko. W opisie cudowne ozdrowienie, nie ma torbieli na trzustce,nie ma kamieni. Opis skopiowany jak z książki. Czy lekarz nie bierze pod uwagę że może komuś zaszkodzić, czy tylko kasa się liczy!

2014-12-11 09:27

Kobieta napisał:

Ta przychodnia to porażka. Pani ginekolog nie myje rąk przed przystąpieniem do badania. Bardzo nieprzyjemna osoba. Na recepcji również odpychająca obsługa. Ci ludzie są ta chyba za karę. Jeśli macie możliwość to omijajcie tą przychodnię szerokim łukiem!

2014-12-04 21:47

Niezadowolona napisał:

Przykro to pisać ale lekarze interniści w ostatnich czasach są bardzo niegrzeczni, nieuprzejmi a nawet łaskę robią, że pracują. Może niech jadą za granicę i zobaczą jak tam się pracuje. Należy coś zrobić.

2014-11-25 15:15

wanila napisał:

TRAGEDIA!!!! Lekarz pediatra, kobieta jak widac z doswiadczeniem, NIE MYJE RAK ani przed ani po pacjecie! Koszmar! Lekarka w przychodni dzieciecej!

2014-04-11 05:17

Kuba napisał:

Uważam, że jak na polskie warunki odbywa się tutaj wszystko w miare nieźle, można telefonicznie się wszystkiego wywiedzieć, zapisać trzeba jechać osobiście ale b.dużych kolejek niema. Do specjalisty są listy z godzinami i wiadomo mniej więcej na którą się wejdzie, przeważnie mieści się to w granicach rozsądku +/- 15 minut.

2014-02-26 12:06

Mariannna napisał:

Fatalne, beznadziejene, obrzydliwe, opierdziane miejsce. Chodze tam tylko po skierowania a i tak zawsze jak na skazanie. Ta przychodnia to czyste zło... Zastanawiam sie jak sobie radza na prawde chorzy bo ja probuje sie dodzwonic od 40 min i nic. NUMERKI pfff, to na prawde rozkoszne rozwiazanie, takie... nowoczesne, europejskie!!! Zenada. Jedynym rozwiazaniem jest caloroczny abonament w medicoverze. "Pod skrzydłami" naszej przychodni bylabym baaaardzo schorowanym człowiekiem.

2013-06-11 07:59

w.k. napisał:

masakra po prostu!!!!!! W każdym razie tylko dla zdrowych:( Usiłowałam zamówić wizytę domową do ciężko chorej osoby, pani odesłała na Abrahama a tam pani poleciła , cytuję: proszę sobie obniżyć temperaturę i przyjechać. Skończyło się na tym, że chora zemdlała w kolejce po numerek, wtedy panie uprzejmie wezwały pogotowie.....

2013-02-20 17:33

Gosia napisał:

Łoł, ale jestem zdziwiona. Dr Szabrańska do której ja chodzę od paru lat (no moze nie za często, ale tak 2 razy do roku sie zdarza) jest przemiłą starszą osobą o dociekliwym charakterze. Moze po prostu pacjenci tak potrafia jej umilić czas pracy że czasami traci dobry nastrój ale o ile posłucham czasami rozmów w poczekalni to pacjenci też potrafią.....

2013-01-29 14:08

gelsomino -saska kęp napisał:

Faktem jest, że przychodnia na ul. Saskiej za czasów mej młodości była prawdziwą przychodnią. teraz to POMYŁKA.co prawda miałam do czynienia z gastrologiem i przemiłą p.dr.dermatolog i Bogu chwała, że ci lekarze jeszcze się tam ostali. ostatnio miałam spotkanie I stopnia z internistą niejaką lek.M Szabrańską.Osoba ta jest, delikatnie mówiąc, niegrzeczna i arogancka w stosumku do pacjentów. nie wiem dlaczego , ale ma pretensję do życia o to, że pracuje w przychodni a do pacjentów , że zakłócają jej bytowanie i przyłażą do przychodni , nie wiadomo po co i w dodatku jeszcze coś od niej chcą. Jest po prosu obrzydliwa i nie radzę nikomu by go leczyła. moim zdaniem taki ktoś powinien siedzieć w domu a nie dokuczać chorym ludziom. Ostatnio, siedząc w przychodni od starszego pana usłyszałam , że ta osoba ma kłopoty z własną osobowością i z głową- no i zgadzam się z tą opinią. strzerzcie się!.

2012-12-12 11:00

brazyliana napisał:

popieram to kpina

2012-12-11 13:30

A.L napisał:

Ta przychodnia to jedna WIELKA pomyłka! W rejestracji pańcie siedza za moje (i Twoje tez) pieniadze,sa opryskliwe,nie mile,ciagle mam odczucie jakby pracowaly tam za kare... o lekarzach w tej przychodni tez nie mam dobrego zdania. Pare lat temu w tej przychodni bylo pelno specjalistow...teraz jest internista i ginekolog,o endokrynologu nie wspomne bo lekarz z ta specjalizacja jest w przychodni 2x w tyg od 14 do 17. Malo tego ta placowka sie poprostu sypie,z zewnatrz tylko ocieplili i pomalowali budynek a w srodku... XXI wiek to to zdecydowanie nie jest,wspomne jeszcze o zapachu ktory (chyba ma za zadanie odstraszac) wdziera sie w nozdrza i bynajmniej nie jest to zapach przychodni a octu zmieszanego z kupa! Ten kto tam chodzi to wie. Zycze wszystkim ktorzy to czytaja zdrowych (mimo wszystko) spokojnych i wesolych swiat.

2011-12-20 09:08

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii

ZLO Przychodnia

Wasze komentarze

Dorota napisał:

Dorota napisał:

Mama napisał:

Ola napisał:

Marzena napisał:

Wiesław napisał:

Agnieszka napisał:

Suchy napisał:

Rodzic dziecka napisał:

MKędzierska napisał:

Kasia k napisał:

matka wczesniaka napisał:

Ewa napisał:

Kobieta napisał:

Niezadowolona napisał:

wanila napisał:

Kuba napisał:

Mariannna napisał:

w.k. napisał:

Gosia napisał:

gelsomino -saska kęp napisał:

brazyliana napisał:

A.L napisał:

Dodaj komentarz

Ostatnio dodane firmy

Ostatnio dodane instytucje

Polecamy

Bezpłatne ogłoszenia

O nas

Nawigacja

Konto