Kradną nam jeziorko - To barbarzyństwo!
Dodano: 05.10.2013, modyfikacja: 05.10.2013

Osiedle za ekranami
Zakończony już montaż szpetnych ekranów akustycznych przy Al. Stanów to tylko preludium tego co może czekać okolicznych mieszkańców w najbliższych miesiącach. Otóż spółka Dom Development planuje na terenie przylegającym do Jeziorka Gocławskiego zbudować nowe osiedle. Kompleks budynków pod nazwą "Nad Jeziorem" będzie miał od dwóch do sześciu pięter. Znajdzie się w nim około 600 mieszkań.
"Zabraliście nam górkę sk..."
Mieszkańcy boją się nie tylko utraty miejsc, z którymi emocjonalnie byli związani od wielu lat - takich jak choćby górka czy stare boisko ale również nieznanych planów inwestora dotyczących skali wycinki drzew oraz przyszłego dostępu nad wody samego jeziorka.
"Należy spowodować aby odpowiednie organy lub służby dokonały pełnej inwentaryzacji rosnących drzew przed ich wycinką. Są tam bardzo okazałe kasztanowce, klony kanadyjskie, świerki, jodły dęby, orzechy włoskie itp., drzewa dobrych gatunków i zdrowe. Za każde ich wycięcie, zgodnie z przepisami należy się opłata i to dość spora, a na tym terenie kwota może być bardzo znaczna i posadzenie nowych drzew. Niektóre drzewa powinny być przesadzone. A za tym wzrasta koszt inwestycji. Poprzednio wycięto drzewa i po kłopocie" - pisze jedna z internautek.
"Od lat jest to nasza trasa spacerowa i miejsce zabaw dzieci! Deweloper zabiera im jedyną w okolicy górkę do saneczkowania i innych zimowych uciech. To barbarzyństwo! Czuję się, jakby ktoś zakładał mi pętlę na szyję i powoli ją zaciskał. Pozwólcie nam oddychać zielenią, nie zabierajcie jej!" - pisze internauta.
Wśród mieszkańców Gocławia i Przyczółka Grochowskiego panuje dość nerwowa atmosfera, gdyż jak sami przyznają nikt ich nie zapytał o zdanie a deweloper nie zamierza się z nimi spotkać aby po prostu wyjaśnić wszystkie obawy. "Przy tego rodzaju inwestycjach nie są wymagane konsultacje" - tłumaczy Radosław Biliński przedstawiciel Dom Development. Trochę to dziwi, gdyż mieszkamy w jednej dzielnicy i wszyscy chcemy żeby stosunki z sąsiadami były co najmniej poprawne...
Jeziorko będzie dostępne
"Nie będzie wygrodzeń jeziorka. Każdy będzie mógł przyjść pospacerować. Spędzić wolny czas" - zapewnia Radosław Biliński.
Pomoc dla mieszkańców
Dalszym losem terenów zielonych wokół jeziorka jak i ekranów akustycznych zainteresował się radny z Gocławia Dariusz Lasocki, który złożył w Urzędzie Dzielnicy Praga Południe interpelację oraz próbował zorganizować spotkanie mieszkańców w deweloperem. Swojego wsparcia udzielił również Tomasz Jabłoński ze Stowarzyszenia Inicjatywa Mieszkańców Praga Południe. O dalszych losach tej sprawy będziemy informować.
TJ
Więcej na ten temat
Galeria










|
|
Najczęściej czytane
Najnowsze informacje
wstecz
Wasze komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii