Fuszerka pod urzędem. "Zgłosiliśmy już reklamację"

Dodano: 27.10.2017, modyfikacja: 27.10.2017

Sam Bareja by tego nie wymyślił. Chodnik po "remoncie", czyli załataniu nierówności betonem zamienił się w nieestetyczną i niefunkcjonalną przestrzeń dla pieszych. I to gdzie? Tuż przed budynkiem Urzędu Dzielnicy na Kłopotowskiego. - Zgłosiliśmy już reklamację do ZOM, na którego zlecenie ZRiKD dokonał "remontu". Nie taka była nasza intencja, kiedy kilka dni temu wystąpiliśmy z wnioskiem o wymianę nawierzchni - tłumaczy rzecznik Karol Szyszko.

Patio Praga - wizualizacja, www.aneodevelopment.pl

Chodnik na Kłopotowskiego po "remoncie", fot. PSM Michałów

Cement, miotła, woda. Efekt jak na zdjęciu

- Czasem lepiej zostawić wyszczerbioną kostkę bauma, czyli o wysypaniu cementu i "wyrównaniu" nawierzchni chodnika, który prowadzi do Urzędu Dzielnicy przy Kłopotowskiego... - pisze Krzysztof Michalski z PSM Michałów.

- To co zrobił ZOM to skandal. Pisałem już do nich - odpowiada na profilu społecznościowym burmistrz dzielnicy Wojciech Zabłocki i przestawia pismo skierowane do Zarządu Oczyszczania Miasta, w którym prosi o kompleksowy remont chodnika na Kłopotowskiego, gdyż ten stwarza zagrożenie dla przechodniów i jest nieestetyczny.