Całkowicie zaślepią Wileńską. Czy to dobry pomysł?

13.09.2019

Wraz z podpisaną umową na przebudowę skrzyżowania Al. Solidarności i Szwedzkiej ulica Wileńska przy Szwedzkiej stanie się ulicą "ślepą" jedynie z polem manewrowym do zawracania. W ocenie stołecznych drogowców ma to uniemożliwić wlewanie się ruchu tranzytowego w wąskie praskie uliczki.

"Ślepa" Wileńska. Dobrze czy złe?

Po spotkaniu informacyjnym dot. przebudowy skrzyżowania, które obyło się w Praskiej Światłotece przy ul. Szwedzkiej 6, ZDM udostępnił na swojej stronie krótkie podsumowanie. Czytamy w nim m. in.:

- Utrzymanie wyjazdu z ulicy Wileńskiej znacznie komplikuje sterowanie na skrzyżowaniu al. Solidarności – Szwedzka, powodując wysokie pogorszenie parametrów sterowania. W chwili obecnej z ul. Wileńskiej wyjeżdża od 250 do 320 pojazdów na godzinę, w zależności od pory dnia. Autobusy będą funkcjonowały z wykorzystaniem al. Solidarności.

O ile zaślepienie ulicy tak, aby zwłaszcza w porannym szczycie na ulicę Wileńską nie wlewał się ruch tranzytowy z Al. Solidarności może mieć sens. To już uniemożliwienie wyjazdu mieszkańcom Nowej Pragi w kierunku Wschodnim czyli Targówka i Szmulowizny znacznie pogorszy ich sytuację. Jedyną ulicą stanie się już dziś mocno zakorkowana Szwedzka, która jak czytamy, będzie musiała dodatkowo przyjąć około 300 aut na godzinę.