13 stycznia Muzeum Polskiej Wódki będzie można zwiedzać za darmo

08.01.2020
Jego moc jest doceniana na całym świecie. Jego nazwa jest znana i kojarzona niezmiennie z naszym krajem. Jednak o jego produkcji, historii i miejscu w polskiej tradycji nie każdy wie równie wiele. Jego szczegółowe dzieje można poznać w nowoczesnym, interaktywnym Muzeum Polskiej Wódki w Warszawie. Święto tego niezwykłego produktu – Polskiej Wódki – obchodzimy 13 stycznia. Z tej okazji, w poniedziałek 13 stycznia 2020 roku, Muzeum Polskiej Wódki będzie można zwiedzać nieodpłatnie.









13 stycznia 1888 roku powstało Towarzystwo National Geographic, 13 stycznia w 1965 roku Kabaret Dudek zainaugurował swoją działalność w kawiarni Nowy Świat w Warszawie. Także tego dnia
w 2013 roku weszła w życie zmodyfikowana definicja Polskiej Wódki, zmieniona (polską) Ustawą
o zmianie Ustawy o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych.

Z tej okazji, w poniedziałek 13 stycznia 2020, Muzeum Polskiej Wódki w Praskim Centrum Koneser na prawym brzegu Wisły, udostępni zwiedzającym swoje zbiory za darmo. Goście zwiedzą Muzeum pod opieką przewodnika, który opowie nie tylko o produkcji i dawnych recepturach, ale przede wszystkim o znaczeniu i miejscu Polskiej Wódki w historii, kulturze i gospodarce na przestrzeni wieków. Będzie to niezwykła podróż w czasie, pełna interesujących, mało znanych i zaskakujących faktów.

„Historia naszego narodowego trunku jest tak długa i ciekawa, że warto ją poznać i propagować zarówno wśród Polaków, jak i obcokrajowców” – mówi Andrzej Szumowski, Prezes Zarządu Fundacji Polska Wódka i pomysłodawca działającego blisko dwa lata Muzeum Polskiej Wódki w Warszawie.

A czym właściwie jest Polska Wódka?

W latach 30. Pablo Picasso stwierdził, że „trzy niezwykłe wynalazki XX wieku to blues, kubizm i Polska Wódka”. By trunek mógł być oznaczony jako Polska Wódka musi on być produkowany z ziemniaka lub jednego z pięciu polskich zbóż – żyta, pszenicy, owsa, jęczmienia lub pszenżyta. Dodatkowo, uprawa surowców musi być prowadzona na terenie naszego kraju.

Woda, wódka, wódeczka, czyli co nieco o etymologii

Ok. XIII wieku powstała pierwsza chrześcijańska nazwa tego wysokoprocentowego napoju
– alcol, w Polsce zaś pojawiło się określenie zapożyczone z języka łacińskiego – aqua vita, co oznaczało „wodę życia”. Nazwa ta, przy szybkiej wymowie, została przekręcona w „okowitę”.
W XV wieku, słowo „wódka” uznano za zdrobnienie „wody” i używano do określenia małych zbiorników wodnych. Aby zyskało ono swoje dzisiejsze znaczenie, musiało upłynąć trochę czasu.
W XVI wieku powstała polska, rodzima nazwa, określająca „wodę ognistą” – gorzałka od czasownika „gorzyć”, czyli palić. Szybko pojawiły się liczne nawiązania do niej w literaturze.
W 1614 roku Jurek Potański utworzył żartobliwy poemat, w którym napisał, że „Gorzałka wypędza to, co człeka suszy,/A nie tylko pomaga ciału, ale duszy”. Natomiast w 1876 roku
w „Przeglądzie Lwowskim” pojawił się utwór, którego fragment idealnie charakteryzował produkt: „Ty pocieszasz w utrapieniu,/Ty ogrzewasz w zaziębieniu”. Obecnie, Słownik Języka Polskiego określa ów magicznie dawniej opisywany trunek jako „mocny napój alkoholowy ze spirytusu i wody”.

Wódka bohaterką literacką i filmową

Nadużywanie alkoholu było nagminne w kręgach polskiej szlachty, która podczas biesiad piła bez opamiętania. Za czasów króla Augusta II organizowano konkurencje na czas, kto wypije szybciej
i zobaczy dno. Najlepsi byli nagradzani orderem Orła Białego. W dwudziestoleciu międzywojennym do miłośników tego napoju spirytusowego dołączyli pisarze. Stanisław Ignacy Witkiewicz, Marek Hłasko, Rafał Wojaczek to popularni polscy twórcy, którzy nierzadko tworzyli swoje dzieła w towarzystwie mocnego trunku. Już Jan Kochanowski pytał w czasach renesansu: „Czy widział kto kiedy poetę trzeźwego?”, twierdząc że „nie napisze taki nic dobrego”. Przyczynę częstego sięgania po butelkę przez poetów w jednym ze swoich wierszy wyjaśnił również Tadeusz Różewicz: „piją bo wiedzą co w nich siedzi i co jeszcze może z nich wyjść […]/piją bo wiedzą co już napisali i nie wiedzą co jeszcze napiszą”. Wódka często ukazywana jest w sposób symboliczny i jest bohaterką nie tylko literacką, ale także filmową – swoistą celebrytką. W filmie „Popiół i diament”, Maciek (w tej roli Zbigniew Cybulski) zapala zawartość kieliszków, imitując zapalanie znicza. Wspomina tym gestem swoich zmarłych towarzyszy. Przykłady obecności wódki w sztuce, filmie i literaturze można by mnożyć. Była ona nieodłącznym towarzyszem Polaków na przestrzeni dziejów – i tego miejsca nikt jej nie odbierze.

Ze mną się nie napijesz?

Polacy lubowali się w organizowaniu zakrapianych biesiad przy rodzinnych stołach. Podczas wydarzeń, goście ze smakiem sięgali po tłuste porawy akompaniujące gorzałce. Trunek lał się strumieniami również podczas tradycyjnych uroczystości, czego przykład dał Wojciech Smarzowski w filmie „Wesele”. Powstało również wiele utworów wyśmiewających skłonność do nadużywania alkoholu przez Polaków. Jedno z nich pojawiło się w filmie „Seksmisja”. Główny bohater, znajdując pustą butelkę po wódce głośno wypowiada słowa radości: „Nasi tu byli!”. Tekst ten stał się kultowy i do dziś można kupić produkty nawiązujące do tej sceny.

Wódka jest dziedzictwem kulturowym głęboko zakorzenionym w tradycji, docenianym również poza granicami naszego kraju. Co o tym świadczy? Obecność wódki w filmach i serialach zagranicznych. Butelkę z polską etykietą można zobaczyć m.in. w filmach „Betty Blue” oraz „Prometeusz”.

Muzeum Polskiej Wódki zmienia wizerunek narodowego trunku

„Image” mocnego alkoholu, z którego Polacy są znani na całym świecie zmieniał się
w szczególności w ostatnich dziesięcioleciach:

„Polska Wódka, podobnie jak francuski Cognac czy Scotch Whisky, została wpisana na listę Chronionych Oznaczeń Geograficznych i od wielu lat jest istotnym polskim produktem eksportowym, cenionym za smak i jakość na całym świecie. Chcemy, aby Muzeum Polskiej Wódki przekazywało
i gromadziło wiedzę dotyczącą naszego narodowego trunku, z którego powinniśmy być dumni”– dodaje Andrzej Szumowski.

W Muzeum Polskiej Wódki przewodnicy, opowiadając o narodowym trunku, podkreślają jego rolę i znaczenie dla Polski na przestrzeni dziejów. Przedstawiają ewolucję wizerunku tego wysokoprocentowego alkoholu, który obecnie stanowi jeden z symboli tożsamości narodowej, zaś na arenie międzynarodowej nabrał unikatowego charakteru. Warto więc skorzystać z okazji
i 13 stycznia, w Dniu Polskiej Wódki, odwiedzić interaktywne muzeum za darmo.

Szczegóły dotyczące zwiedzania Muzeum Polskiej Wódki 13 stycznia 2020 roku zostaną podane na stronie internetowej oraz profilu Muzeum na Facebooku.

Więcej o Muzeum i Polskiej Wódce na stronie: www.muzeumpolskiejwodki.pl

IP/TJ

Więcej na ten temat



Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii

Polub nasz fanpage i bądź na bieżąco

Polecamy

Bezpłatne ogłoszenia