68. rocznica wyzwolenia Pragi

Dodano: 14.09.2012, modyfikacja: 14.09.2012

Pod Pomnikiem Kościuszkowców odbyły 14 września 2012 roku uroczystości upamiętniające 68-tą rocznicę wyzwolenia Pragi spod faszystowskiej okupacji.

Punktualnie o godzinie 12.00 po odegraniu hymnu narodowego prowadzący uroczystość - przewodniczący Społecznej Rady Kombatanckiej Praga Północ płk Czesław Lewandowski przybliżył zebranym gościom historię Pierwszej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki i jej udział w wyzwalaniu Pragi po 5 latach niemieckiej okupacji. Podkreślając jednocześnie z żalem, iż w uroczystościach zabrało spadkobierców wyzwolicieli Pragi w 1944 roku - żołnierzy Pierwszej Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej gdyż dywizja ta w 2011 roku została rozformowana.

Wyzwolenie czy nie?

"Różne środowiska i media starają się wmówić młodemu pokoleniu Polaków, że to nie było wyzwolenie. Mamy prawo zapytać tych, którzy zostali wyzwoleni. Oni jeszcze są są wśród nas, żyją na Pradze i poza nią. Jak oni to oceniają. Czy uratowanie setek tysięcy mieszkańców Pragi od krwawych represji okupanta, czy likwidacja zagrożenia ich codziennego życia śmiercią lub wywózką do obozów koncentracyjnych, czy uratowanie zabytkowej substancji miasta - to dla nich było wyzwolenie czy nie? I pytanie, czy można tę oczywistą prawdę zniekształcać w umysłach kolejnych pokoleń a szczególnie młodzieży. Obchodząc rocznicę wyzwolenia Pragi oddajemy hołd walczących wówczas żołnierzom bohaterskiej Pierwszej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Zarówno tym poległym jak i tym którzy doszli do Berlina. Abstrahujemy od polityczno - represyjnych działań, które nastąpiły w późniejszym okresie. Gloryfikowanie zasług jednych uczestników tej wojny kosztem innych jest wielką historyczną nieuczciwością. Bohaterstwo walczących żołnierzy polskich na wszystkich frontach tamtej wojny miało tej sam cel. Wyzwolenie kraju i jego niepodległość - tak jak jednakowa była przelana krew, która zawsze jest czerwona." - mówił płk Czesław Lewandowski.

W dalszej części wypowiedzi padły gorzkie refleksje o zapomnianych żołnierzach zwanych Berlingowcami a przecież poległo ich na lewym brzegu Wisły w czasie pomocy walczącej Warszawie prawie 5 tys.

Następnie zostali powitani przybyli goście: kombatanci, władze m. st Warszawy i dzielnicy Praga Północ i Południe, przedstawiciele MON, poczty sztandarowe z praskich szkół oraz zarząd Portu Praskiego, na terenie którego znajduje się pomnik Kościuszkowców.

W dalszej kolejności głos zabrali: Zastępca Burmistrza Dzielnicy Praga Północ Katarzyna Łęgiewicz, Senator Marek Borowski, ks. infułat Lucjan Święczkowski, prezes Klubu Kościuszkowców mjr Lech Tryuk.

Po zakończeniu przemówień delegacje złożyły u podnóża pomnika wieńce i kwiaty.

Na koniec uroczystości płk Czesław Lewandowski podziękował wszystkim, którzy uczestniczyli w obchodach 68. rocznicy wyzwolenia Pragi oraz zaprosił na wysłuchane dwóch pieśni w wykonaniu emerytowanego 85 -letniego artysty - Igora Jaszczuka z zespołu Wojska Polskiego.