Inżynierska 3 w ogniu. Prascy artyści proszą o pomoc

30.01.2013

W pożarze, który wybuchł dziś nad ranem w ogniu stanęła oficyna dawnych składów magazynowych Wróblewskiego przy ulicy Inżynierskiej 3, gdzie mieści się znany klub Sen Pszczoły, Teatr Remus oraz liczne pracownie praskich artystów.

W wyniku ogromnego pożaru, z którym walczyło 50 strażaków na szczęście nikt nie został poszkodowany. Jednak straty w wyniku pożaru, który wybuchł na wyższych kondygnacjach i strawił trzy piętra i poddasze są znaczne.

Przybyli na miejsce strażacy nie dopuścili aby ogień przedostał się na sąsiednie kamienice przy ulicy Wileńskiej 7 i 9. Ich mieszkańcy ewakuowani z mieszkań na czas trwania akcji po południu mogli już wrócić do swoich mieszkań.

Na miejscu cały czas prowadzone są czynności sprawdzające stan spalonego budynku oraz trwa ustalanie przyczyn pożaru. Wstępnie jako przyczynę podaje się zaprószenie ognia lub zwarcie w instalacji elektrycznej.

Mieszczący się na parterze i w piwnicy klub Sen Pszczoły ucierpiał najmniej choć w wyniku akcji gaśniczej został mocno zalany wodą... Jaki będzie jego dalszy los na razie nie wiadomo.

Pomoc dla pracowni z Inżynierskiej

W wyniku pożaru spaliły się doszczętnie także pracownie wielu młodych artystów, m.in.: Karola Radziszewskiego i Pawła Kubary, Nicolasa Grospierre'a, Agi Kicińskiej, Janka Mioduszewskiego, Agnieszki Kieliszczyk, Olgi Mokrzyckiej, Rafala Kowalskiego, Ivo Nikicia, Piotrka Kopika, Piotra Wysockiego, Dominika Jałowińskiego, Michała Frydrycha i Arka Karapudy oraz pomieszczenia Teatru Remus.

Artyści ci, tworzący na Pradze stracili nie tylko swój dorobek, ale także możliwość dalszej pracy...

Szukajmy dla nich wspólnie nowej przestrzeni. Może znajdziemy kogoś kto przygarnie Inżynierską?