Z boniowaniem czy bez?
Dodano: 01.03.2013, modyfikacja: 01.03.2013

Budynek został zbudowany w latach 1896-1900 z inicjatywy rosyjskiego Czerwonego Krzyża dla wdów po poległych rosyjskich żołnierzach. Na zdjęciu wykonanym przed 1915 rokiem widać, iż całość elewacji od strony ulicy Jagiellońskiej i Floriańskiej była wykonywana w formie ozdobnych rowków w elewacji czyli tzn. boniowaniem. Na pierwszym piętrze nad wejściem mieściła się prawosławna kaplica pw. Matki Boskiej Pocieszycielki Strapionych z cebulastą kopułką zwieńczoną prawosławnym krzyżem.
W 1924 roku w budynku, z którego została usunięta cebulasta kopułka zamieszkali weterani Powstania Styczniowego. Ostatni weteran, Mamert Wandali, zmarł w 1942 roku.
Po 1945 roku niezniszczony budynek zajęła na krótko Armia Czerwona. W okresie późniejszym był użytkowany przez różne urzędy m.in. Sanepid. Dziś, z powodu braku dokumentacji fotograficznej jest niezwykle trudno określić moment, w którym elewacja utraciła większość pierwotnego boniowania, gdyż na zdjęciu wykonanym pod koniec lat 70-tych XX wieku widać już tylko niewielkie ocalałe fragmenty ozdobnych rowków.
Kolejne tynkowanie przeprowadzono najprawdopodobniej na początku lat 80-tych XX wieku w związku z zawieszeniem w 1983 roku na ścianie budynku tablicy pamiątkowej. Usunięto wówczas kolejne zachowane fragmenty boniowania od strony ulicy Floriańskiej. Zachowały się tylko niewielkie ich fragmenty od strony ulicy Jagiellońskiej.
Po 1989 roku był użytkowany przez prywatne firmy m.in. Towarzystwo Ubezpieczeniowe "Daewoo".
8 marca 1993 roku popadający w coraz większą ruinę budynek został wpisany do rejestru zabytków.
W 1999 roku część zabudowań oznaczona dziś numerem Floriańska 2 została zakupiona przez Biuro Projektów "Cewok". Firma ta dużym nakładem sił i środków dokonała gruntownej modernizacji wszystkich pomieszczeń jak i dachu. Przywrócono wówczas na tym fragmencie boniowanie a sama elewacja zyskała piękny jasny tynk.
Kolejne zmiany nadeszły wraz z zajęciem budynku przez Kurię Warszawsko-Praską. Nad wejściem pojawił się krzyż a cały fragment oznaczony numerem Floriańska 2A został gruntowanie odnowiony odzyskując dawny blask. Nie zapomniano o pierwotnym boniowaniu odtwarzając je na większej całości. Warto dodać, iż kolor nowego tynku był zbliżony do użytego w czasie remontu przez firmę "Cewok". Drobna zmiana dotknęła tablicę pamiątkową, którą odsunięto kilka metrów dalej.
W lipcu 2012 roku przed głównym wejściem znowu stanęły rusztowania. W czasie prowadzonych prac, które były spowodowane miejscowym uszkodzeniem elewacji zdecydowano usunąć na tym fragmencie boniowanie... Czy słusznie?
Gdy w lipcu ub. roku zapytaliśmy jaki będzie zakres prac przy zabytkowym budynku Kurii, odpowiedź którą udzielił ks. Wojciech Lipka była krótka: "Wszystko widać, czemu pan pyta?".
Tak więc fragment boniowania decyzją właściciela i za zgodą konserwatora zabytków został usunięty. Czy jest ładniej? Na pewno nieco taniej... kolor dobranego tynku też jakoś dziwnie tym razem nie pasuje do całości...
TJ
Więcej na ten temat
Instytucje
Galeria





Sonda
Obecny wygląd elewacji frontowej jest: |
|
|
Najczęściej czytane
Najnowsze informacje
wstecz
Wasze komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii