Kolejna dewastacja praskich aniołków. "Jakiś idiota zniszczył..."
Dodano: 13.08.2015, modyfikacja: 13.08.2015

Atak na anielską rodzinę
Praskie aniołki praktycznie od momentu ustawienia w czerwcu 2010 roku doświadczają różnych nieszczęść. Najpierw zainteresowali się nimi złodzieje i już wkrótce skradziono jednego aniołka. Później co prawda skruszony złodziej podrzucił łup i nawet go przymocował śrubami do postumentu, ale już chwilę później kolejne dwa zostały zdewastowane. Spokój nie trwał długo, ponieważ przy kolejnym ataku aniołek stracił głowę... Rok temu wyrwana z postumentu figurka został odnaleziona w krzakach. Kiedy wróciła, był spokój, który trwał dokładnie 13 miesięcy... aż do teraz...
Kiedy po wykonaniu kilku zdjęć na Ząbkowskiej zamierzałem odejść, podszedł do mnie pewien mężczyzna i mówi: "Nie wiem co to jest... Wie Pan, ktoś się napracował, ktoś za to zapłacił a jakiś idiota zniszczył. Ja lubię wypić, ale nigdy był tak nie postąpił".
Wróci na dawne miejsce
Aniołek wróci na Ząbkowską tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. "Postument, na którym stał został bardzo zniszczony i wymaga naprawy lub nawet wymiany. Trwa szacowanie strat. Potencjalnie zainteresowanych zbiórką złomu informujemy, że nasze aniołki są zrobione z masy plastycznej a nie z metalu." - informuje Beata Bielińska-Jacewicz - rzecznik Urzędu Dzielnicy Praga Północ.
TJ
Więcej na ten temat
Galeria


|
|
Najczęściej czytane
Najnowsze informacje
wstecz
Wasze komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii