Strażnicy miejscy odnaleźli skradziony motorower i ujęli jego złodzieja

17.06.2016

Zamocowana przy pomocy drutu tablica rejestracyjna, brak kasku ochronnego oraz nerwowe zachowanie się kierującego motorowerem zwróciły uwagę strażników miejskich patrolujących w czwartek wieczorem ulice Pragi Północ. Jak się okazało, dzień wcześniej pojazd został skradziony z ul. Koszykowej. 20-latek przyznał się do kradzieży.

Foto: mł. spec. Paweł Bartków

Dobę po kradzieży złodziej został ujęty

Uwagę strażników miejskich patrolujących w czwartek ok. godz. 21.00 rejon Pragi Północ zwrócił kierujący motorowerem mężczyzna, który nie posiadał kasku ochronnego. Ponadto tablica rejestracyjna była przymocowana do błotnika przy pomocy drutu.

Na widok mundurowych mężczyzna zaczął przyśpieszać, po chwili został jednak ujęty i wylegitymowany. 20-latek nie posiadał przy sobie ani prawa jazdy ani dowodu rejestracyjnego.

Wyjaśnił strażnikom, że motorower pożyczył od kolegi, którego danych nie zna, nie był w stanie również wyjaśnić gdzie właściciel pojazdu mieszka. Z uwagi na brak dokumentów oraz to, że motorower był uruchomiony przy pomocy złączonych przy akumulatorze przewodów zachodziło uzasadnione podejrzenie, że pojazd może pochodzić z kradzieży. Na miejsce wezwano policję. Jak się okazało, motorower dzień wcześniej został skradziony z ulicy Koszykowej. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. W trakcie kontroli okazało się również, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawcę przekazano policji.

SM/IPTJ