Kolej jednym znakiem "odcieła" mieszkańców Grochowa od rezerwatu

17.06.2020
Zabezpieczenie przejścia pomiędzy stacjami Olszynka Grochowska i Gocławek przez funkcjonariuszy SOK to był dopiero początek. Teraz ustawiono znak zakazu pozbawiając tym samym mieszkańców Grochowa dostępu do Rezerwatu Olszynka Grochowska w ciągu ulicy Podolskiej.



Przejście przez tory zabronione

Z przekazów historycznych wiadomo, że do lat. 50. można było w tym miejscu tory "pokonać" nie tylko pieszo, ale również samochodem. Później przejście już tylko jako piesze służyło coraz liczniejszym mieszkańcom Grochowa Północnego jako dojście do Rezerwatu Olszynka Grochowska oraz znajdującego się na jego skraju pomnika bitwy z 1831 roku. Na "dzikim" - co by nie mówić - przejściu nie pamiętam aby ktoś zginął. Nie było też żadnych znaków zakazu, aż do teraz...

Ucywilizować przejście

Zamiast stawiać znaki należy przejście po prostu ucywilizować poprzez budowę kładki, tunelu bądź zabezpieczenie labiryntami jak to ma miejsce np. na przystanku PKP Gocławek.

Czy możemy na to liczyć zapytaliśmy rzecznika PKP PLK.

- Obecnie nie ma w planach budowy przejścia dla pieszych przez tory w rejonie Rezerwatu Przyrody Olszynka Grochowska. Plany zagospodarowania otoczenia były uzgadniane z urzędem dzielnicowym. Jeśli trakt byłby elementem układu komunikacyjnego miasta, realizacja może być wykonana przez lokalny samorząd. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. są otwarte na współpracę oraz udostępnienie terenu.

Sprawa bezpieczeństwa

PLK ustawiają tablice ostrzegawcze o zakazie przechodzenia przez tory w miejscach niedozwolonych. Korzystanie przez pieszych z tzw. „dzikich przejść” jest skrajnie nieodpowiedzialne i może prowadzić do tragedii. Z danych PLK wynika, że w ciągu roku brawura, pośpiech i nierozsądek doprowadza do około 200 tragicznych zdarzeń przez wtargnięcie pieszych na tory. Poza utratą zdrowia, tragedią dla najbliższych, to też utrudnienia w kursowaniu pociągów i nawet kilkugodzinne problemy dla pasażerów. Angażowane są służby ratunkowe i techniczne, które mogą być potrzebne w innych miejscach.

Bezpiecznie na druga stronę linii kolejowej można przejść tylko w miejscach do tego wyznaczonych. To oznakowane i zabezpieczone przejścia w poziomie szyn, przejścia podziemne, kładki oraz przejazdy kolejowo-drogowe. Także w tych miejscach należy pamiętać o bezpieczeństwie i zasadach jakie obowiązują przy przechodzeniu przez tory - odpowiada Martyn Janduła z zespół prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.




TJ

Więcej na ten temat


Wasze komentarze

64x64

Przechodzień napisał:

14 kwietnia został ogłoszony przetarg na przebudowę torów https://platformazakupowa.plk-sa.pl/app/demand/notice/public/5044/details Nie przewidziano żadnej możliwości przejścia przez tory na odcinku 2 km od ul. Marsa do ul. Chłopickiego.
2020-06-27 09:07
64x64

Grochów napisał:

Bo PKP to stan umysłu....
2020-06-26 00:06
64x64

KOKO napisał:

Zapraszam na stronę https://www.facebook.com/kaweczyn.wygoda/ Znak stoi po "tamtej" licząc od nas czyli Osiedla Kawęczyn-Wygoda. Zatem przejście wte czyli od strony ul. Makowskiej do Olszynki jest zabronione. Natomiast wewte znaku na szczęście nie ma. Nie ma też znaków na linii przecinającej Olszynkę. # Ciekawe czy podobny znak/znaki postawiono/zostaną postawione w ciągu ul. Korkowej zabraniając dojścia do peronów? To przejście jest znacznie bardziej niebezpieczne z uwagi na to, że dotyczy 4 par torów. # 3 lata temu z jeszcze jednym kolegą z Rady Osiedla Kawęczyn-Wygoda walczyliśmy z PKP jak lwy o ucywilizowanie przejść przez tory, o których mowa powyżej czyli usytuowanie ich w poziomie torów i odpowiednie wygrodzenie na wzór tego co jest właśnie przy ul. Korkowej. Walczyliśmy jak lwy, polegliśmy jak muchy. PKP sprowadziło nasz projekt ad absurdum w żaden sposób nie przyjmując racjonalnych argumentów.
2020-06-18 17:47

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii

Polub nasz fanpage i bądź na bieżąco

Polecamy

Bezpłatne ogłoszenia