Patrol, który udał się na miejsce zastał tam pustostan zabezpieczony przed dostępem osób postronnych. Od strony ulicy Krypskiej budynek nie miał balkonów, jednak od strony ulicy Igańskiej pozostał jeden balkon. Część jego konstrukcji oderwała się i spadła na znajdujący się poniżej trawnik obok chodnika. Jego pozostałości nie zagrażały przechodniom, ale na wszelki wypadek zostały zabezpieczone i wygrodzone taśmą ostrzegawczą.