Grochów i Gocław czeka na Veturilo

19.02.2014
W tym roku start sezonu Veturilo zaplanowano już na 1 marca. Nowe stacje planowane są m.in. na Mokotowie i w Ursusie. Niestety, z uwagi na brak środków w budżecie Pragi Południe, Grochów i Gocław będą dla systemu roweru miejskiego wciąż białą plamą. Chyba, że stanie się cud a w roku wyborów samorządowych o cuda wyjątkowo łatwo...

Stacja Veturilo przy Dworcu Wschodnim
Apetyt rośnie


Od zeszłego roku kiedy Veturilo wreszcie "dojechało" na Pragę Południe mieszkańcy mogą korzystać z sieci wypożyczalni zlokalizowanych na Kamionku i Saskiej Kępie. Niestety, istniejące stacje zlokalizowane na obrzeżach z pominięciem centralnych rejonów Pragi Południe nie wypełniają potrzeb tej już ponad 180-tysięcznej dzielnicy. Nie dziwi zatem fakt, iż w ostatnim czasie jak grzyby po deszczu powstają koleje strony na Facebooku domagające się wręcz budowy stacji na Grochowie czy Gocławiu. Swoje interpelacje w tej sprawie piszą też radni i to ze wszystkich klubów.

Głos urzędu

"Zobaczymy jak system będzie się u nas sprawdzał, czy będą chętni na rowery" - tłumaczyła w zeszłym roku Ewelina Buczyńska, rzecznik Urzędu Praga Południe. Chętni są, ale jak mówi zastępca burmistrza dzielnicy Praga Południe - Robert Kempa: "Ze względu na inne pilne potrzeby i skromne środki finansowe nie planuje się aktualnie rozbudowy systemu Veturilo w naszej dzielnicy".

Wyjście awaryjne

Co trzeba zatem zrobić aby przy braku środków w budżecie dzielnicy na Grochowie czy Gocławiu powstały nowe stacje Veturilo? Trzeba przekonać władze dzielnicy aby poszukały sponsora prywatnego, czego dobrym przykładem są stacje przy centrach handlowych na lewym brzegu. Na Pradze Południe istnieją przecież duże centra handlowe, jak również uczelnie prywatne a one również mogą partycypować w kosztach utrzymania stacji. "Aby dzielnica mogła uczestniczyć w projekcie musi sfinansować min. 3-5 stacji. Koszt jednej wynosi około 30 tys. zł rocznie" - tłumaczył w zeszłym roku Artur Tondera z Sekcji Rozwoju Ruchu Rowerowego ZTM.

W przypadku stacji finansowanych przez dzielnice, o ich lokalizacji decydują one same. Oczywiście z uwzględnieniem formalnych wymagań przyjętych w opracowaniu "Studium koncepcyjnego systemu roweru publicznego" czyli np. odległości między stacjami, które nie mogą być większe niż 2 km lub 20 minut jazdy rowerem. Lokalizacje stacji powinny uwzględniać istniejącą, bądź planowaną infrastrukturę rowerową. A ta, jak poinformował w ostatnich dniach pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. komunikacji rowerowej, będzie się na terenie Pragi Południe stale powiększać.

Nowe ścieżki rowerowe w 2014 i 2015 roku

Rozstrzygnięty został właśnie przetarg na zaprojektowanie dróg rowerowych na ulicy Ostrobramskiej (od ulicy Zamienieckiej do ulicy Poligonowej, po obu stronach jezdni). Ścieżki powinny zostać ukończone jesienią 2014 roku.

Drugi ogłoszony przetarg na zaprojektowanie drogi rowerowej na al. Waszyngtona przewiduje powstanie drogi rowerowej po północnej stronie ulicy, dzięki czemu połączy istniejące trasy na Wybrzeżu Szczecińskim i w al. Zielenieckiej z rondem Wiatraczna. W tym przypadku czas realizacji to 2015 rok.

Czy powstanie tak wielu nowych ścieżek nie jest dodatkowym bodźcem dla Veturilo na całej Pradze Południe? Trzymamy kciuki!


TJ

Więcej informacji

Sonda

Czy dzielnica powinna sfinansować kolejne stacje Veturilo?



Wasze komentarze

64x64

Wodnik_Szuwarek napisał:

Zbudować powinno miasto Warszawa, ale i tak pilniejsze są ścieżki. Niestety wpis popierający Veturillo na Grochowie mi skasowano w komentarzach Transportu Publicznego. Praga powinna być oddzielnym miastem...
2014-02-24 20:39
64x64

praga napisał:

Będzie mnie rowerowych terrorystów na chodnikach. Niech najpierw zbudują ścieżki rowerowe a potem dopiero niech stawiają stacje...
2014-02-20 07:21

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii

Polub nasz fanpage i bądź na bieżąco

Polecamy

Bezpłatne ogłoszenia