Budowa ważniejsza niż ludzkie potrzeby
Dodano: 13.08.2014, modyfikacja: 13.08.2014

Drzewa chroniły przed hałasem
Fakt wycinki drzew przy Szwedzkiej i Letniej potwierdza Barbara Dżugaj, rzecznik Urzędu Praga Północ informując : "Firma "Szwedzka" Sp. z o.o. posiadająca w użytkowaniu wieczystym przedmiotową nieruchomość, uzyskała zezwolenie na usunięcie 18 sztuk drzew z gatunków: klon jesionolistny oraz śliwa ałycza (1 szt.) rosnących w linii ogrodzenia zakwalifikowanego do likwidacji."
Z wycinką drzew nie mogą się pogodzić mieszkańcy Letniej 5, dla których takie działania: "...świadczą o braku poszanowania dla natury oraz niskiej świadomości nt. roli drzew w miastach. A przede wszystkim o ignorowaniu potrzeb tutejszej ludności. Szpaler wyciętych drzew był buforem chroniącym nas przed zanieczyszczeniami i hałasem generowanym przez ruchliwą, bo trzypasmową ulicę Szwedzką, którą 24 godz. na dobę przemieszczają się nie tylko auta osobowe, ale również autobusy i TIR-y. Po wycince, poziom hałasu wzrósł tak radykalnie, że uchylenie okien staje się niemal niemożliwe, a teren wokół nas stał się betonową pustynią."
Mieszkańcy zwracają uwagę na dwie bardzo ważne sprawy: ruch samochodów ciężarowych tranzytową dziś ulicą Szwedzką oraz hałas, dla którego naturalną barierą były drzewa.
Obietnice bez pokrycia...
Warto przypomnieć, iż w dniu 14 listopada 2012 roku w czasie publicznej debaty na temat uspokojenia ruchu drogowego na terenie Pragi Północ miejski inżynier przychylnie ustosunkował się do zaproponowanego projektu wprowadzenia ograniczenia tonażowego dla samochodów poruszających się ulicą Szwedzką a tym samym poprawienia komfortu mieszkańców.
Niestety, publicznie złożona obietnica, w której Janusz Galas zobowiązał się do wprowadzenia ograniczenia tonażowego dla samochodów poruszających się ulicą Szwedzką okazała się całkowicie bez pokrycia...
Jak widać drzewa z powodzeniem chroniły mieszkańców przed zanieczyszczeniami i hałasem i warto wdrożyć na szerszą skalę takie ekologiczne rozwiązania a nie stawiać sztuczne szpetne ekrany akustyczne, czego najlepszym przykładem jest Al. Stanów Zjednoczonych przy jeziorku Gocławskim.
Co w zamian?
"Cieszymy się, że dzielnica się rozwija, ale dlaczego takim kosztem? Czy ceną nowych inwestycji jest obniżenie jakości życia ludzi, którzy zamieszkują ten teren? Czy UG nie mógł wynegocjować u dewelopera działań, które chociażby w części rekompensowałyby szkody przez niego wyrządzone? Np. w postaci zakrzewienia i zasadzenia nawet młodych drzew na otaczających nas trawnikach, które chociażby w części wytłumiłyby hałas?" - kończy swój list przedstawicielka wspólnoty.
"Wnioskodawca został zobowiązany do wykonania nasadzeń zamiennych w ilości 18 sztuk drzew ozdobnych w terminie do dnia 31 maja 2015 r." - tłumaczy Barbara Dżugaj.
Zanim to nastąpi mieszkańcy będą musieli zmierzyć się jeszcze z uciążliwościami wynikającymi z faktu budowy potężnego budynku mieszkalnego...
TJ
Więcej na ten temat
Galeria





|
|
Najczęściej czytane
Najnowsze informacje
wstecz
Wasze komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii