ks. Jan Flaziński

Ksiądz Jan Flaziński urodził się 1932 roku w Nowym Ratyńcu. Zmarł 17 listopada 2001 roku w Warszawie.

Szkołę podstawową ukończył w Nowym Ratyńcu. Do szkoły średniej uczęszczał w Elblągu, po  ukończeniu której wstąpił w 1952 roku do seminarium w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1957 roku.

Pracował na wikariatach w Postoliskach, w parafii św. Anny w Wilanowie i Wszystkich Świętych w Warszawie. Tam spełniał nie tylko obowiązki wikariusza, pracując z młodzieżą, ale właściwie de facto pełnił obowiązki proboszcza.

W 1972 roku władze kościelne skierowały go do parafii Nawrócenia św. Pawła na Grochowie gdzie objął funkcję proboszcza. Była to wówczas parafia około czterdziestotysięczna, mieszcząca się od 1948 roku w dawnym domu Braci Albertynów przy ul. Grochowskiej 194/196.

Parafia przez niego kierowana miała wówczas niesłychanie trudne warunki pracy duszpasterskiej. Wystarczy wspomnieć, że ze względu na szczupłość miejsca nabożeństwa odbywały się w kilku kaplicach, a właściwie salach oraz w kaplicy - baraku, zbudowanym na dziedzińcu. Wielką zasługą ks. Flazińskiego było uzyskanie od władz komunistycznych zgody na budowę nowej świątyni w dniu 5 kwietnia 1976 roku. Sprowadził też z Kalkuty zgromadzenie sióstr Misjonarek Miłości.

Dzięki jego determinacji i zaangażowaniu rozpoczęto w 1978 r. budowę nowej świątyni przy ul. Kobielskiej. To on – w trudnych komunistycznych czasach – godzinami wystawał w upokarzających kolejkach w urzędach czekając na odpowiednie decyzje. Nigdy się nie oszczędzał. Jeździł w różne części Polski, np. na Śląsk, aby zdobyć materiały na budowę. Nie zaniedbywał przy tym pracy duszpasterskiej, która była dla niego najważniejsza.

Ks. Jan Flaziński doprowadził budowę świątyni do końca. Kościół został uroczyście poświęcony 25 stycznia 1985 roku przez kard. Józefa Glempa.

Zmarł 17 listopada 2001 roku po długiej chorobie w szpitalu grochowskim. Został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim (kw. 6 A).

W 2008 roku został patronem bezimiennej uliczki tuż obok kościoła. Łączy ona ulicę Kobielską z Prochową.


IS/TN



Więcej na ten temat


Wasze komentarze

64x64

Barbara Flazińska napisał:

Bardzo dziękuję za tak wielu dobrych słów na temat mojego stryja.
2023-10-07 09:19
64x64

Andrzej Żaboklicki napisał:

ks. Jan Flaziński musiał w Podstoliskach być bardzo krótko, skoro do Wilanowa przyjechał już po rozpoczęciu roku szkolnego 1957/58 i bardzo szybko potrafił dla nas (16stolatków) wzorem kapłana. Z mojej klasy i o rok młodszej dwaj zostali księżmi. Z okresu Jego pobytu w parafi zapamiętałem: wspólne wycieczki rowerowe nad Wisłę, rozmowy z Nim, otwartą dla nas Jego biblioteczkę, sierpniową pielgrzymkę pieszą do Częstochowy, późniejszą wędrówkę po Karkonoszach... Dla wielu z nas Jego pobyt w Wilanowie był o wiele za krótki, więc kontynuowaliśmy spotkania z Nim przy placu Grzybowskim. Ciesząc się, że chociaż były one często niezapowie-dziane, wynikające z "potrzeby chwili" - ks. Jan zawsze potrafił "wygospodarować" czas dla nas. Później, po przeniesieniu księdza na Pragę, nasze kontakty uległy rozluźnieniu, chociaż znam takich, którzy szczycili się tym, że własnie On udzielał im ślubu... Ostatni raz odwiedziłem go w1998r w jak sam mówił diele jego życia... Jego otwartość i pasja, zaangaowanie sprawiły, że znalazł się w pierwszej trójce księży, z którymi miałem kontakt bezpośredni. Czytającym me wypociny, życzę aby i oni spotkal na swej drodze księży którzy pozostawią na niej podobny SWÓJ ślad!!!
2022-01-17 16:10

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii

Polub nasz fanpage i bądź na bieżąco

Polecamy

Bezpłatne ogłoszenia