Po latach sowy wróciły na fasadę kamienicy
Dodano: 15.09.2017, modyfikacja: 15.09.2017

Ponury wystrój
Zbudowana około 1912 roku dla Witolda Massalskiego posiada bogaty detal architektoniczny. Oprócz sów, które od lat 50. można było podziwiać również z ostatniego piętra PDT jej elewację zdobiły medaliony z nietoperzami i płaskorzeźby gryfów. Dodatkowo jej ściany obłożone były kolorowym klinkierem, a narożnik posiadał charakterystyczny wykusz.
Po wojnie, kiedy rodzinna Massalskich utraciła prawa do budynku, piękna kamienica zaczęła tracić dawny blask. Przez sześć dziesięcioleci PRL-u budynek prawie zamienił się w ruinę. Od 2005 roku objęty ochroną konserwatorską doczekał się tylko jednego remontu - zdjęto a następnie wyczyszczono rzeźby dwóch sów. Kiedy w 2008 roku po 18 latach procesu Monika Massalska-Dobrowolska odzyskała rodzinną własność, sowy znów musiały być zdjęte... ponieważ pod ich naciskiem zaczęły pękać ściany.
Od 2012 roku spółka Prometeusz prowadzi remont i nadbudowę kamienicy.
TJ
Więcej na ten temat
Więcej na ten temat
|
|
Najczęściej czytane
Najnowsze informacje
wstecz
Wasze komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Twoja-Praga.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii